19 kwi 2015

TANIE DIZAJNOWANIE część 2

Czyli ciąg dalszy o moim blogu.
Wszystkie moje prace mają charakter raczej rękodzieła, jestem samoukiem, któremu nauka w tym temacie przyszła dość naturalnie i tak naprawdę to nawet nie wiem kiedy to faktycznie się zaczęło.Może jakieś dziesięć lat temu, kiedy to zapadła decyzja o remontowaniu i nadbudowaniu domu, a do którego wprowadziliśmy się dopiero w czerwcu 2013. W przeciągu tego czasu dwukrotnie zmienialiśmy projekt, budowaliśmy w systemie mocno chałupniczym, borykaliśmy się z ciągłym brakiem pieniędzy, nie raz musieliśmy przerywać prace z braku funduszy, aż w końcu dotarliśmy jednak do końca, choć do dziś jest masa drobnych rzeczy do zrobienia. Ten czas dał mi możliwość do ciągłego wgłębiania się w tajniki dizajnu, takiego prawdziwego i takiego mojego, który wprowadziłam do swoich wnętrz. Sprawa była o tyle prosta gdyż mój mąż dał mi całkowicie wolną rękę w urządzaniu. Osobiście nie jestem zwolennikiem obierania drogi na skróty, nigdy nie interesowały mnie rzeczy łatwo dostępne i szablonowe, a że miałam mnóstwo czasu na poszukiwania, to również nieświadomie rozbudzałam w sobie zainteresowanie, które później przerodziło się w pasję, a czasami myślę, że nawet w obsesję. Bo obecnie patrząc na gniazdka elektryczne czy klamki w markecie widzę w nich dizajnerskie nuty, rura pcv do wody wyzwala we mnie mnóstwo pomysłów na ścienne ozdoby, wycinka drzew owocowych na naszym ogrodzie dała mi inspirację do wykorzystania w przyszłości ściętych konarów jako taborety lub stolik kawowy.

Pozdrawiam

Lena


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz